Cześć!
Dzisiaj mam dla Was post, w którym pokarzę jak wykonać donuty z papieru bez użycia wykrojników lub innych specjalistycznych przyrządów. Bardzo spodobały mi się takie papierowe pączusie kiedy je po raz pierwszy zobaczyłam w filmiku
Sereny Bee. Obejrzałam ten
tutorial, ale stwierdziłam, że brak maszynki do wykrojników mnie nie powstrzyma i mogę spróbować je wykonać używając po prostu nożyczek. Zrobiłam pierwszą partię i nie były idealne, ale stwierdziłam, że taki urok rękodzieła, że nie zawsze wszystko musi być perfekcyjne 😉
Moim penpals się też podobały więc jestem zadowolona. Ja bardzo lubię ich używać przy
pocket letters, ale wyglądają też świetnie jako dodatek do tradycyjnej formy listu 🙂 Dlatego jeśli macie ochotę urozmaicić swoją pocztę takimi papierowymi słodkościami
zapraszam serdecznie do wykonania ich razem ze mną.
DO DZIEŁA!
Będziemy potrzebować kolorowego papieru.
Tu moja pierwsza rada – dużo łatwiej tnie się cieńszy papier szczególnie, że będziemy go później łączyć w 2 warstwy, więc papier techniczny może sprawiać problemy. Jeśli jednak chcemy żeby były grubsze i bardziej sztywne lepiej użyć 2 rodzajów papieru – technicznego a na drugą warstwę takiego typowego, który jest cieńszy.
Jeśli chodzi o kolory to potrzebny będzie papier brązowy/beżowy, który posłuży jako „pączek” oraz papier w pastelowych kolorach, który będzie „lukrem”. Macie tu naprawdę dużą dowolność i możecie je dopasować kolorystycznie do listu. Jak sami widzicie na zdjęciach tu możecie wykorzystać skrawki papieru jakie macie. Wystarczy, że są na tyle duże żeby odpowiadała Wam wielkość donutów.
Będzie też potrzebny wzór od którego będziemy odrysowywać kształt kółka. Ja użyłam zakrętki od pudełeczka na pinezki, ale jeśli macie cyrkiel na którym możecie utrzymać bez zmiany ten sam promień to też będzie świetny. Dla mnie po prostu wygodniejsza jest zakrętka 🙂 Odrysowujemy ten sam kształt na brązowym i pastelowym papierze. Potrzebujemy ich w takiej samej ilości.
Wycinamy kółka i wszystkie te które będą „lukrem” falujemy na brzegu. Nie za dużo i nie za mało. Najłatwiej jest to pokazać na zdjęciach.
Teraz sklejamy obie części.
Czekamy aż klej zaschnie. Potrzebny będzie teraz kolejny wzór do odrysowania małego kółka, które będzie dziurką w donucie. Ja użyłam monety 20 gr., ale wy musicie przymierzyć jaka wielkość będzie Wam odpowiadała. Oczywiście można tutaj również użyć cyrkla.
Teraz przydadzą się nożyczki do paznokci, bo są malutkie i dużo bardziej precyzyjne. Zaostrzony koniec też ułatwia sprawę, bo żeby wyciąć środek trzeba zrobić dziurkę i wtedy już łatwo idzie. Jeśli nie macie takich w domu to oczywiście spróbujcie zwykłymi i jeżeli będzie ciężko to wtedy można je ewentualnie kupić. Z tego co widziałam w internecie to takie najzwyklejsze kosztują ok. 10-15 zł. W ten sposób trzeba wyciąć wszystkie środki i nareszcie nasze donuty przybierają ostateczny kształt.
Teraz będziemy tworzyć „posypkę”, a dokładniej rysować. Można tu użyć cienkopisów, długopisów żelowych/brokatowych, markerów itd….
Tak prezentują się gotowe donuty.
Musicie się liczyć z tym, że ta metoda zajmuje trochę więcej czasu więc ja lubię robić je większymi partiami kiedy oglądam jakiś film 😉
Jestem bardzo ciekawa co myślicie i czy wykonujecie czasem samodzielnie takie ozdoby. Podzielcie się koniecznie w komentarzach :)Miłego dnia!
Może zainteresuje Cię również
One Comment
Karolina G.
2 sierpnia 2016 at 12:47Aż zgłodniałam haha :D. Wyglądają jak prawdziwe!